Alergia

Ponad tydzień temu głaskając swojego malucha wyczułam na szyi narośl zakończoną strupem . Zaniepokoiło mnie to , ale pomyślałam , że mógł ją ugryźć po prostu komar . Potem znalazłam takie coś na uchu , więc postanowiłam coś z tym zrobić . W tamtym tygodniu w środę byłyśmy u weterynarza i dowiedzieliśmy się , że to alergia . Wet. podejrzewa , że to od karmy , ale ja w to wątpię . Podaje Kropce Taste of the wild .

Wet . jednak nie wiedział co to za karma i przy następnej wizycie mamy ją przywieźć . 

Została sprawdzona i czymś posmarowana . Udać się mamy jak coś się będzie dziać bo jesteśmy w dziwnej sytuacji , nic nie wiadomo , a że wysypka się " powiększa " udamy się w najbliższym czasie do kliniki . 

W następnym tygodniu umówię Kropuszkę do fryzjera . Ścinamy jak najkrócej , wysypka będzie bardziej zauważalna. Także żegnamy futerko . 

Zdjęcia mamy z dzisiejszego spaceru :) Kropka pracowała świetnie ! Cudownie latała <3 

Moja kochana dziewczynka <3 

Hopek jeszcze nie pomalowałam także zdjęcia kiedy indziej :>

Zamówiłam pas na smakołyki i poidełko ( 250 ml ) na obóz , w środę przyszło :) 

Jeszcze jest nam potrzebna adresatka . 

To chyba wszystko o ile o niczym nie zapomniałam co zdarza mnie się zawsze -.-

Pozdrawiamy !