Macie Kropuszka ;)
Już zaczęliśmy ćwiczyć takie rzeczy troszeczkę , którymi się nie przemęcza . Jak widzicie uczę ją "make the face" . Ale żadnych skoków ani nic co mogłoby zaszkodzić .
Smaruję jej szwy i się ładnie goi , ale tak się w jednym miejscu popruły . Nic niepokojącego na szczęście nie widzę . Od wtorku do piątku możemy je ściągać . Jeszcze nie wiem dokładnie , w który dzień pojadę .
Tak w ogóle to dotarły do nas papiery obozowe :) Muszę zamówić kilka rzeczy . Czas do wakacji musi minąć szybko !
Będę też zamawiać paczkę z Modern Pet bo wygrałyśmy kupon z Kropką .
No , to na tyle .
Życzymy miłej niedzieli ;)
Zakupy w Modern Pet też planuję :D tyle, że nic nie wygraliśmy :D
OdpowiedzUsuńO super filmik!!!
OdpowiedzUsuńTeż chce już wakacje =)
Pozdrawiam Natalka i Beny
Fajny filmik :) Super że wszystko jest ok.
OdpowiedzUsuńSuper filmik. Ach,do wakacje niecałe 4 miesiące !!
OdpowiedzUsuńO dobrze, że się trzymacię po sterylizacji :) też chyba coś z modern pet zamawiać będę do Fifi. Ale najpierw musimy wysterylizować. To już w środę. Boje się o nią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :)
Zapraszamy do nas : fifunia.blogspot.com
Tak się bałaś, a wszystko jak na razie idzie dobrze, mam nadzieję,że i tak się zakończy :) Pozdrawiam serdecznie, uściski dla Kropki!
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że wszystko ładnie się goi. :)
OdpowiedzUsuńFilmik jest świetny.! ;)
Kropcia bardzo duuużo umie! ;)
Pozdrawiamy.! :*
Cieszę się, że rana się ładnie goi a z Kropką jest coraz lepiej :)
OdpowiedzUsuńFilmik bardzo fajny, pozdrawiamy
Kurczę jakie ty masz szczęście dziewczyno! Ja nigdy nic nie wygrałam.
OdpowiedzUsuńPlog jest strasznie fajny. Przypomina mi i mojej Kropce (*) "ratlerku" była tak kochana jak twoja. Bardzo często wchodze na twojego bloga niemal codziennie i nigdy jakos tak nie zebrałam się w sobie żeby Ci o tym napisać.
Kurcze 9 dni po sterylce Kropka się tarza na dywanie a ty się nie boisz ze cos jej sie stanie.Ja bym wyszła z siebie tak bym sie bałą z szwy popękają. Podnosisz ją szarpakiem do góry :P Super filmik;)
PS masz bardzo miły głos;)
Kasiu mój york o 13 miał sterylizacje a koło 19 w ten sam dzień w piłkę grał xd
UsuńDziękuję ;) Miło nam :D
UsuńZ pewnością jej by się nic nie stało bo już było prawie zagojone ;) Z resztą ja jestem straszną panikarą i też się strasznie boje jak coś jest nie tak , nie pozwoliłabym jej robić niebezpiecznych rzeczy :D
Kropki jak to Kropki najukochańsze małpeczki <3
Pozdrawiam :*