Kocham każde święta, a najbardziej przygotowania. Piesy oczywiście są towarzyszami w kuchni. Kropi zajmuje kanapę w salonie, a Molly dywanik pod zlewem i tak dopóki wszystko nie zostanie zrobione. Po ostatnich deszczowych dniach mamy teraz całkiem ładną pogodę. W przerwie od kuchennych przygotowań byliśmy na piłeczce,
Nie było tu jeszcze filmiku z zimy, więc
Przepraszamy za tak małą ilość postów. Po takim czasie nawet nie wiem od czego mam zacząć.Było już bierzmowanie, jeszcze tylko testy, więc niedługo będzie więcej czasu.
Najważniejsze, że jest spokojnie i nie ma żadnych problemów. Yorki cieszą się każdą chwilą spędzoną przy piłeczce. W maju wybieramy się na agilitowy weekend i jestem w trakcie tworzenia swojego własnego miejsca do treningów.
Uciekam, bo jestem zmęczona, a trzeba wstać już o piątej!
Wesołych świąt!
Śliczne życzenia i wzajemnie. :3
OdpowiedzUsuńCzekamy na kolejny post! ;)
Pozdrawiamy
W&E
yorkshireterrier-eddy.blogspot.com
Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, wzajemnie :)
OdpowiedzUsuńJa za to nienawidzę świąt.
Wam również życzymy Wesołych Świąt i ze zniecierpliwieniem czekamy na kolejny post.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy K&F
Świetny filmik, bardzo miło patrzeć na takie dwie sprężynki :D
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego! :D
dziękujemy! I wzajemnie... po świetach :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do nas!
mezyciepsie.blogspot.com