Siedzieliśmy w domu i byłyśmy na długim spacerze :)
Lilcia przywiozła Kropuszkowej piękną niebieską piłkę i smaczki .
Największa miłość mojego kundla - piłki .
Psy nie widziały się od stycznia . Trochę pożarły się o zabawki , ale to nie było nic strasznego xD
Wspólnego zdjęcia niestety nie mają :)
Ostatnio tak jakoś .. Nie umiem nic napisać . Zostawiam zdjęcia , kilka słów i na tym się kończy . Wszystko jest krótkie , a może to i lepiej , może ciekawiej . xD
:)
Jesteśmy bardzo zadowoleni z odwiedzin .
Jutro wybieramy się nad morze . :D Może przywieziemy kilka zdjęć .
Od kilku dni Kropce strasznie zaczęło ropieć oko , mrużyła je i próbowała drapać . Czyściłam jej i zakrapiałam świetlikiem . Było też spuchnięte . Potem niby wszystko ok i od wczoraj znowu nie za ciekawie . Mruży , próbuję czasami drapać i jest spuchnięte . Wtedy odpuściłam weterynarza bo myślałam , że przejdzie . Teraz mamy sobotę , niedzielę i nie pojadę też . Trochę mnie martwi . Jak się nic nie zmieni zajedziemy od razu w poniedziałek . Może ktoś wie co to może być ?
No i jeszcze z obozu
Strasznie się cieszę , że byłam na obozie :D Zawsze będę go wspominać .
Mamy straszne upały . Teraz siedzimy i ćwiczymy w domu , a na spacer pod wieczór .
Piekarnik krótko mówiąc .
Wczoraj Kropka położyła się w kałuży i nie chciała wstać . xD
Pozdrawiamy !
Anita i Kropka .
P.S Jeśli ktoś ma jakieś pytanie - http://ask.fm/YorkieDog
Może to zapalenie spojówek?
OdpowiedzUsuńSuper fotki :).
Super fotki :D
OdpowiedzUsuńOj trochę z tym oczkiem nie ciekawie :/
Wiesz na razie może spróbuj przemywać przegotowaną wodą lub herbatą i zakrapiać solą fizjologiczną, wątpie że pomoże ale warto, bo moim psom też strasznie ropiały czasami oczy i pomogło...
Widać psiaki świetnie się bawiły. Robisz śliczne fotki. Co do czka to nie wiem co to może być,ale lepiej pojedź z nią do weterynarza chociażby na sprawdzenie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Ja też pomyślałam o zapaleniu spojówek, mamy doświadczenie w "tych sprawach:.
OdpowiedzUsuńPolecam płyn do przemywania oczu - Optex, działający bakteriostatycznie, dzięki niemu zapobieganie chorobie jest łatwiejsze (najtaniej na kuchni pupila).
Ładne zdjęcia, a te z obozu zdobyły moje serce, szczególnie ten sznupek :P
My mamy koleżanki na codzień jawa ma koleżankę lunę teraz przyjechała jezcze kuzynka tej koleżanki z psem to trzy przez tydzień będą. Ale u kogoś w domu raczej się nue spotkamy.
OdpowiedzUsuń