Zimno, ciemno, jesień na całego. Coraz bliżej zima, ale zima jest fajna, więc nie rozpaczajmy. Kocham święta, psy pewnie też. Tyle zapaszków, uda się coś ukraść no i prezenty. Żyć nie umierać. A co po zimie? Wiosna i coraz bliżej wakacje! Patrząc pozytywami rok jest świetny.
A my sobie żyjemy. Poniedziałek i wtorek wolny także już całkiem lepiej.
Robimy różne rzeczy w zależności od tego co mi się chce, na co mamy czas, na co jest pogoda itp.
OBIjamy się też i zaczęło mi się to bardzo podobać. Kto wie, kto wie :). A dzisiaj byłyśmy na frisbiaczkach. No i szczerze powiem, że nastał wspaniały dzień. Wyciąganie dysków w tygodniu, jakieś nakręcanie na nie wyszło dzisiaj wielkim pozytywem u szczeniora.
Kropi była trochę rozproszona, bo gdzieś dalej były jakieś śmieci i strasznie ją kusiło, więc zrobiłyśmy krótką sesję fajnie zakończoną i weszła Mollina. Taką Mollincię chcę zawsze!
Jak nie mój pies patrząc na poprzednie treningi. Dysk był najważniejszy. Strasznie się starała i pięknie łapała. Najlepszy trening dzieciaka, a ja dumna. Mam nadzieję, że kolejne będą jeszcze lepsze.
Mam najlepsze plany na 2015 rok <3 Normalnie zaczynam je kochać. Na chwilę obecną nic się nie odzywam, bo zacznę gadać i gadać. No, a to musi wyjść. Są to oczywiście plany dotyczące tego, gdzie będziemy i to tak tylko na chwile obecną, a co wypadnie to dokładnie nie wiem. No i chce stworzyć coś super!
A jutro, albo w poniedziałek zawitają u nas pod opiekę dwa maltańczyki na dwa tygodnie. Także będzie wesoło.
Pani i władca na koniec tego jakże twórczego posta.
Ciekawie będziesz miała z czwórką psiaków :) Molly i Kropka są śliczne, kochane <3
OdpowiedzUsuńLiczę na jakiś frisbowo-yorkowy filmik ;)
OdpowiedzUsuńA wyobraź sobie, że właśnie się tworzy :) mam już nagrane trochę agi z jednego treningu i właśnie miałam nagrywać fri i aparat się rozładował :( więc trochę się opóźni :)
UsuńGratuluję postępów :3
OdpowiedzUsuńFajnie mieć w domu takie dwa maleństwa :).
OdpowiedzUsuńCzekamy na wyjawienie tych planów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!